Birma, obecnie Myanmar. Kraj, w którym przez wiele lat panował wojskowy reżim, a obywatele nauczyli się godzić z przytrafiąjącymi się przykrościami. Kraj, który jest na mojej liście do odwiedzenia. Szczególnie interesuje mnie Bagan i tzw. równina świątyń, gdzie na przestrzeni 40 metrów kwadratowych znajduje się ponad dwa tysiące światyń, stup i klasztorów.
„Szczególnie pięknie wyglądały krótko przed wschodem słońca, kiedy jedna po drugiej, przetkane zawiesiną niebieskiej mgły, niespiesznie wyłaniały się z mroku, dumne, nieporuszone, jakby na świadectwo potęgi wyobraźni człowieka.” (str.191)
Czytaj dalej „Stern | Borderline. Dwanaście podróży do Birmy”